Kiedy młody człowiek kończy studia wydaje mu się że życie stoi przed nim otworem. W głowie ma pełno marzeń, chce zawojować świat. Pełen zapału rozpoczyna pierwszą pracę, na początku zadowala się niską pensją, ale z czasem chce więcej. Założył rodzinę i wydatki rosną. Codziennie wstaje o określonej godzinie, powtarza pewne czynności i tak do emerytury.
W końcu w głowie pojawia się pytanie „ile lat pracy do emerytury” ?
Niestety, sporo. Uprawnione do przejścia na emeryturę są osoby, które osiągnęły odpowiedni wiek emerytalny, czyli 60 lat w przypadku kobiet i 65 w przypadku mężczyzn.
Oczywiście oprócz kryterium wieku, należy tez mieć przepracowane lata. Przed podjęciem decyzji o przejściu na emeryturę warto rozważyć czy moment, w którym chcemy przejść na emeryturę jest dla nas najodpowiedniejszy. Wiadomo bowiem, że im dłuższy staż pracy tym wyższe świadczenie otrzymamy. Kwota świadczenia emerytalnego zależy od wysokości podstawy obliczenia emerytury oraz parametru dalszego trwania życia.
Podstawa obliczenia jest dzielona przez ten parametr i w ten sposób Zakład Ubezpieczeń Społecznych dokonuje wyliczenia naszej emerytury. Czas trwania dalszego życia jest oszacowywany automatycznie i co roku ogłaszany przez Główny Urząd Statystyczny. Na podstawę obliczenia emerytury składają się pieniądze zgromadzone na indywidualnym subkoncie, zwaloryzowane składki na ubezpieczenie emerytalne oraz zwaloryzowany kapitał początkowy. I to właśnie waloryzacja, oprócz długości czasu pracy, ma wpływ na wysokość emerytury.
Niewiele osób wie, że miesiąc, w którym zostaje złożony wniosek o przejście na emeryturę, także ma znaczenia podczas wyliczenia jej wysokości. Należy pamiętać, że składki zebrane na naszym koncie podlegają kwartalnej waloryzacji w tym roku, w którym zostanie złożony wniosek o emeryturę. To może mieć naprawdę duże znaczenie, gdy zastanawiamy się, kiedy przejść na emeryturę.
Waloryzacja to nic innego jak pomnożenie zgromadzonych składek przez wskaźnik waloryzacji. Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik usług konsumpcyjnych i cen towarów w poprzednim roku kalendarzowym, który zostaje podniesiony o co najmniej 20% wzrostu przeciętnego wynagrodzenia, jaki miał miejsce w poprzednim roku kalendarzowym. Im wyższy wskaźnik, tym większa waloryzacja i większa kwota emerytury. Składki na ubezpieczenie emerytalne zostają kwartalnie pomnożone przez wskaźnik waloryzacji.
To znaczy, że jeśli wniosek o emeryturę zostanie złożony w trzecim kwartale, wówczas składki zebrane na koncie zostaną pomnożone przez wskaźnik z pierwszego kwartału. Natomiast złożenie wniosku w czwartym kwartale oznacza pomnożenie przez wskaźnik z czwartego kwartału.
Dane statystyczne wskazują, że wskaźnik waloryzacji zazwyczaj jest najwyższy w pierwszym kwartale, dlatego najkorzystniej jest złożyć wniosek w trzecim kwartale. Najgorszym miesiącem na przejście jest czerwiec. Wówczas należy się liczyć ze zmniejszeniem świadczenia nawet o kilka procent. Tym samym lipiec jest najlepszym miesiącem kiedy należy przejść na emeryturę. Jednak najprostszym sposobem na zwiększenie emerytury jest jak najdłuższa aktywność zawodowa.
Z każdym przepracowanym miesiącem zwiększa się bowiem ilość zgromadzonych składek, a z drugiej strony zmniejsza się szacowana długość trwania dalszego życia. W ten sposób każdy kolejny rok przyczynia się do zwiększenia naszej emerytury o kilka procent. Ustalając prawo do emerytury Zakład Ubezpieczeń Społecznych uwzględni czas naszej aktywności zawodowej, przebywania na zasiłkach, zwolnieniach oraz okresach pobierania innych świadczeń.
Okresami pracy i okresami zatrudnienia są okresy opłacania składek na ubezpieczenie społeczne w określonej wysokości, okresy pobierania zasiłku macierzyńskiego.
Okresami nieskładkowymi są okresy pobierania zasiłków z ubezpieczenia społecznego, chorobowego lub opiekuńczego, okresy pobierania świadczenia rehabilitacyjnego, okresy pobierania renty chorobowej, urlopu bezpłatnego itd. Inaczej wygląda sprawa z emeryturami nauczycieli, u nich zasady przejścia na emeryturę są trochę inne.
O latach pracy decydują lata spędzone przy tablicy, jednym słowem oprócz zebranych lat pracy, należy mieć w tym określoną przepisami, liczbę lat w zawodzie nauczyciela. To wszystko wydaje się być przerażający i mając lat 30, 40 nie zastanawiamy się nad tym czy nasze składki są odprowadzane.
Liczy się dla nas faktyczny zarobek a niekoniecznie forma zatrudnienia. Jest to błąd, po latach pracy na byle jakiej umowie, może okazać się pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego, ciągle brakuje nam lat pracy.