Urlop wychowawczy to szansa na to, aby pobyć ze swoim malutkim, niedawno narodzonym dzieckiem trochę dłużej. Urlop macierzyński trwa tylko rok i dla wielu rodziców jest to stanowczo zbyt krótko. Dlatego decydują się na popularny wychowawczy, aby nie oddawać jeszcze tak małego dziecka w obce ręce opiekunki czy też do żłobka.
Wolą sobie zrobić dłuższą przerwę w pracy, aby dziecko miało szansę podrosnąć i przybrać nieco na wadze, zanim wkroczy w środowisko swoich rówieśników. Urlop wychowawczy to dobry pomysł i nie należy się go bać. Wielu zastanawia się, czy urlop wychowawczy wlicza się do stażu pracy i czy przez takie dłuższe wakacje z dzieckiem nie będą musieli dłużej pracować.
Czy urlop wychowawczy wlicza się do stażu pracy
Jeszcze inni boją się, że przez urlop utracą swoją wieloletnią posadę i po jego zakończeniu, będą skazani na bezrobocie i poszukiwanie nowej pracy. Jednak czas spędzony z dzieckiem powinien być bezcenny i nie można go w żaden sposób kalkulować.
Pierwsze lata życia dziecka, są dla niego najważniejsze, więc warto być przy nim i nieustanie wspierać go w rozwoju, gdyż ten czas z pewnością się już nie powtórzy. To też czas dla nas, aby w pewnym stopniu odpocząć od pracy i zdać sobie sprawę, co jest w życiu najważniejsze.
Prawidłowy i szczęśliwy rozwój naszego dziecka, powinien być zawsze na pierwszym miejscu, ponad pracą, ponad pieniędzmi. Wysłanie do żłobka rocznego dziecka po roku, zaraz po tym, jak skończy nam się urlop macierzyński, dla nikogo nie jest komfortową sytuacją. Dla dziecka to szok. Nagłe oderwanie od rodziców, szczególnie od matki, sprawia, że czuje się ono niestabilnie i nie wie kompletnie, co się dzieje.
Pierwsze dni w żłobku spędza cały dzień płacząc, a przecież panie, które tam pracują, mimo z pewnością najszczerszych chęci, nie są w stanie się nim cały czas zajmować. Mają przecież takich dzieci co najmniej kilkanaście i każdemu muszą poświęcić choć trochę czasu i swojej uwagi. Dlatego może lepiej poczekać, aż dziecko podrośnie, aż jego świat trochę bardziej się ustabilizuje.
Urlop wychowawczy daje właśnie taki czas, aby i rodzic i dziecko, mogli w jakimś stopniu przygotować się na rozłąkę, która zawsze jest trudna. Do wszystkiego oczywiście można się przyzwyczaić i nie ma co stygmatyzować żłóbków. Lecz, jeśli mamy możliwość wziąć urlop wychowawczy, nie bójmy się tego robić i skorzystajmy. Dziecko podrośnie i pójdzie do żłobka, a może już nawet do przedszkola, a będąc większym i silniejszym na pewno lepiej tam sobie poradzi.
Kolejną kwestią przemawiająca na niekorzyść tak szybkiego oddawania dziecka do żłobka jest częste łapanie infekcji przez dzieci, właśnie w takich miejscach. Każde dziecko musi swoje odchorować i przejść, to nie ulega wątpliwości. Jednak dziecko, które jest starsze, znacznie łagodniej i łatwiej przejdzie przez infekcje, podczas okresu przystosowawczego w żłobku.
Na urlopie wychowawczym, można także zadbać o prawidłowy rozwój dziecka, spędzając z nim kreatywnie i pożytecznie czas. Na pewno dziecko nauczy się przy nas więcej, bo poświęcamy czas tylko jemu i ono jest w centrum naszej uwagi. Z drugiej strony, taka całkowita izolacja dziecka też nie jest dobra. Należy oczywiście dbać o jego prawidłowy kontakt z rówieśnikami, bo tylko wtedy może się dobrze i zdrowo rozwijać.
Pod tym względem żłobek i przedszkole jednak wygrywają, bo gdzie indziej dziecko pozna tyle nowych kolegów i koleżanek i nauczy się życia w grupie ? Takie miejsca rządzą się swoimi prawami i pod względem społecznym, nasza pociecha może się tam naprawdę dobrze rozwinąć. Często rodzice są bardzo zaskoczeni, że wizyty w przedszkolu tak dużo dają ich pociechą.
Rozwija się ich mowa, zdolności manualne oraz interpersonalne. Dziecko potrafi się dzielić, ponieważ w przedszkolu wszystkie zabawki są wspólne i nie może brać przecież wszystkiego tylko dla siebie. To nieocenione lekcje życia, których żadne inne miejsce nie jest w stanie dać dziecku. Dlatego faktycznie, można wziąć urlop wychowawczy, aby dziecko nieco podrosło, ale też trzeba to robić z umiarem, aby nie izolować go od rówieśników.
Trzeba podjąć decyzję w odpowiednim czasie, jak widzimy, że dziecko jest już gotowe i poradzi sobie samo w grupie rówieśników, wtedy warto posłać je do żłobka czy też przedszkola, bo to dla niego duża szansa na rozwój. Oczywiście, na początku będzie ciężko i dla nas i dla dziecka. Ale to minie.
Każda ze stron powoli przyzwyczai się do tej nowej początkowo sytuacji i z pewnością każdej ze stron wyjdzie to na dobre. Ważne, aby rodzic wiedział, kiedy jest ten właściwy moment, by wrócić do pracy, a dziecko posłać do przedszkola.