Wielu z nas nienawidzi zmian. Wiąże się to z wieloma negatywnymi odczuciami, takimi jak stres, niepewność, smutek, a nawet złość. Stres wiąże się z tym, że będziemy musieli porzucić coś, to towarzyszyło nam do tej pory i – prawdopodobnie – zamienić to czymś nowym, dotąd nam obcym. Niepewność wiąże się z tym, że porzucając to, co dotąd było nam znane, będziemy musieli wkroczyć na nowy, nieznany nam teren, nie wiedząc czego możemy się tam spodziewać i co nas tam czeka.
Smutek wiąże się na pewno z tym, że nie koniecznie chcemy tej zmiany, być może musimy coś zmienić pod przymusem, być może nie mamy wyjścia, a bardzo tej zmiany chcielibyśmy uniknąć. Z całą pewnością będzie się to też wiązało z tęsknotą, za tym co było. Nie zawsze musiało być dobrze, ale takie chwile na pewno były. Złość i frustracja z kolei mogą wiązać się z tym, że nie lubimy porzucać tego, co znane i tyle. Inni ludzie mogą tego nie rozumieć. Przecież zmiany towarzyszą nam przez całe życie, czy tego chcemy czy też nie.
Cokolwiek byśmy nie zrobili, jakkolwiek byśmy się nie bronili, nigdy nie uda nam się wykluczyć zmian z naszego życia. Jednym w ogóle one nie przeszkadzają, rozumieją że zmiany są nieustanną częścią naszego życia, akceptują je a nawet je lubią. W końcu wiążą się one z nowymi wyzwaniami, z nowymi ludźmi, z nowymi problemami do rozwiązania. Dla jednych jest to pestka, dla drugich coś o wiele poważniejszego.
Jedną z takich pierwszych poważniejszych zmian w naszym życiu jest pójście do przedszkola. Wcześniej przebywaliśmy w domu, w miejscu które zdążyliśmy już poznać bardzo dobrze i w którym czuliśmy się komfortowo. A tu nagle trzeba zmienić otoczenie, przebywać wśród obcych pań i wśród obcych dzieciaków. Jedne dzieci szybko się zaaklimatyzują, szybko się otworzą i staną się aktywne. Z kolei drugie dzieciaki mogą płakać, chować się po kątach, być nieśmiałe, nie chcieć się odzywać do rówieśników ani nawet z nimi bawić.
Następną zmianą jest przejście z przedszkola do pierwszej klasy szkoły podstawowej. To także poważna zmiana. W końcu porzucamy okres, w którym więcej czasu spędzaliśmy na zabawie, bo przychodzi czas, w którym zaczniemy się uczyć. Nauczymy się czytać i pisać, a potem będzie coraz trudniej. Po szkole podstawowej będziemy musieli znów stanąć przed zmianą. Trzeba będzie porzucić starą szkołę i wybrać nową. A potem powtórka z rozrywki. Trzeba będzie zadecydować, czy chcemy się dalej edukować czy uważamy, że wolimy pójść do pracy, by zarabiać pieniądze.
Jedni ludzie wybierają edukację, drudzy pracę a jeszcze inni decydują się i na to, i na to. Jednym wydaje się to nie lada wyzwaniem, ale z reguły ludzie którzy dokonali takiej decyzji świetnie sobie radzą, jednak mają mniej czasu.
Skupmy się na ludziach, którzy wybrali na dalszą ścieżkę swojego życia pracę. W pracy jak to w pracy różnie bywa. Jednie czują się w niej dobrze, lubią wykonywaną przez siebie pracę, szef jest wyrozumiały, współpracownicy świetni i da się z nimi dogadać, a czasem po pracy gdzieś wyskoczyć.
Jedni nie mają tyle szczęścia i mają szefa tyrana, ale jeżeli lubią swoją pracę i świetnie dogadują się ze swoimi współpracownikami, to szef tyran nie jest taki straszny. Jeszcze inni natomiast mogą wręcz nie cierpieć swojej pracy, w ogóle nie dogadywać się zw swoimi współpracownikami, a szef ciągle się na nich wyżywa.
W takiej sytuacji nawet wysokie zarobki nie są chyba w stanie utrzymać tego pracownika długo w danej firmie, prawda? Zarobki też są istotną kwestią tego, czy chcemy dłużej pracować w danej firmie czy też nie. Jeżeli zarabiamy satysfakcjonującą nas kwotę, to jest w porządku. Ale jeżeli zarabiamy najniższą krajową, to pewnie nie czujemy się usatysfakcjonowani. Wielu z nas myśli o tym, by rzucić obecną pracę i znaleźć sobie nową, z którą wiążą dużo nadziei.
Jeżeli myślisz o zmianie pracy, pewnie zastanawiasz się, jak się pisze wypowiedzenie z pracy, prawda?
Zapewne dużo ludzi nie ma bladego pojęcia, jak się do tego zabrać. Niejednemu potrafi to spędzić sen z powiek. Ale na szczęście, nawet jeżeli nie wiesz nawet, od czego zacząć, zapamiętaj, że nie jesteś na straconej pozycji! Jeżeli któryś z twoich znajomych lub ktoś z rodziny niedawno składał wypowiedzenie, powinieneś do niego zadzwonić i poprosić o pomoc.
Ta osoba z całą pewnością udzieli ci kilku wskazówek, które znacznie ułatwią ci zabranie się do napisania wypowiedzenia. Jeżeli jednak nie przypominasz sobie, by w ostatnim czasie ktoś z twoje otoczenia pisał wypowiedzenie, zawsze możesz poszukać czegoś w internecie.