Wakacje zagraniczne to dzisiaj nic dziwnego i nowego, dlatego setki tysięcy Polaków jedzie gdzieś na wakacje. W Polsce z pogodą bywa bardzo różnie, a w innych krajach południowych tych problemów nie ma. Niestety wiele osób myśli, że nie potrzebne im jest ubezpieczenie na taki wyjazd. To wielki błąd, bo jeśli dojdzie do jakiegokolwiek wypadku poza granicami kraju, a my nie będziemy mieć ubezpieczenia to czeka nas zapłacenie bardzo dużego rachunku.
Już wiele osób tak miało, ale to nie jest przestrogą dla pozostałych. Ludziom się wydaje, że to nie dotyczy ich i im na pewno się nic nie stanie. Wystarczy zwykła choroba grypa albo zapalenie płuc i już można będzie zapłacić za to ogromne pieniądze. Jeden dzień w szpitalu to nawet setki euro. Jeśli mamy ubezpieczenie to nie mamy z tym najmniejszych problemów. W telewizji, co jakiś czas słychać o tych osobach, które mają pecha i jadąc na wakacje umierają.
Zdarzają się takie przypadki. Jeśli nie posiadamy takiego ubezpieczenia to czeka nas przykra niespodzianka. Może nie nas, ale na pewno naszą rodzinę. Sprowadzenie ciała do kraju kosztuje nawet kilkaset tysięcy złotych. Ubezpieczyciel by to wszystko pokrył, a tak musimy pokryć to my? Czy naprawdę warto aż tak bardzo ryzykować? Wydając kilka tysięcy złotych na wakacje nie stać nas na ubezpieczenie? Trzeba się przecież bardzo dobrze zabezpieczyć i to w takiej firmie ubezpieczeniowej, która jest wiarygodna. Wtedy wiemy, że można na nich polegać.
Koszty ubezpieczenia
Jest wykupujemy ubezpieczenie razem z wycieczką to sprawdzajmy, co w nim jest. Właśnie te przypadku śmierci czy przewlekłych chorób nie są tam ujęte. Mamy przecież całą listę tego, co możemy wybrać w razie potrzeby, a co finansujemy z własnej kieszeni. Zasadniczo na rodzinę trzyosobową wystarczy ubezpieczenie za dwieście złotych żeby mieć pewność, że w razie, czego nie będziemy płacić z własnej kieszeni.
To mają być wakacje, które będziemy bardzo dobrze wspominać, a nie wakacje, które będą dla nas koszmarem i za które będziemy płacić przez pół życia. Pozornie można oszczędzić, jeśli nie bierzemy ubezpieczenia, ale wystarczy, że na miejscu dopadnie nas grypa jelitowa albo dostaniemy zatrudnia pokarmowego od jedzenia, które naszym jelitom nie służy, a sporo za to zapłacimy.
Błędy w tym przypadku są bardzo kosztowne, dlatego pomyślmy dwa razy zanim wyjdziemy na wakacje bez ubezpieczenia. Jeśli te dwieście złotych wydaje nam się zbyt wygórowaną kwotą, na którą nas nie stać to może w ogóle dać sobie spokój z wakacjami poza granicami kraju?